T

Trochę oddechu.. słonka.. powietrza..

Na Mallorce życie nadal płynie powoli. Dzisiaj post bardziej prywatny, bo kalendarz na sezon zapełnia się coraz bardziej i “na chwilę przed” wybrałam się z dziećmi pod Muro do cudownego gaju pomarańczowego, a konkretnie do Finca de naranjas Son Blai. Słońce tego dnia świeciło jeszcze mocniej, a uginające się od ciężaru owoców drzewa sprawiły, że czuliśmy, że przenieśliśmy się nie do zwykłego ogrodu, a czarodziejskiego. Przemili i kochani właściciele oprowadzili nas i opowiedzieli o pielęgnacji takiego ogrodu, o rodzajach drzew i owoców, ich porach kwitnienia i owocowania – coś niesamowitego! Rączki pachniały nam już do końca tego dnia, a do domu wróciliśmy z koszem pomarańczy, który ledwo mogliśmy unieść!Chciałam Wam w ten sposób pokazać, że możliwość pięknych zdjęć oraz niesamowitych miejsc na Mallorce jest nieskończona. Tutaj pomysły się nie kończą!

Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Sesje na Majorce
Komentarze
Dodaj komentarz

CLOSE MENU