Takiego zlecenia jeszcze nie miałam!!! Sesja ciążowa i .. Dom Whisky 🙂 Na początku lekka konsternacja.. no bo jak??? Czy może wykluczać się coś bardziej niż ciąża i szkockie trunki? Pojechałam do Jastrzębiej Góry zobaczyć miejsce i.. wyszłam oczarowana!!! Co za klimat! Awwww – kocham takie miejscówki! Jaki wystrój!!! Drewniane belki, stylowe kute żyrandole, skórzane sofy a nawet poduszki i zasłony idealnie wpasowane w całość!!! Szok! Jak to wszystko tam ze sobą współgrało! Ja jestem totalną pasjonatką stylowych wnętrz, więc nie musze nic dodawać. Potem Dorota wysłała mi swoje stylizacje i już wiedziałam, że w takim miejscu nawet sesja ciążowa to będzie szał. Tym bardziej że… ON jest smakoszem i najzwyczajniej w świecie chce podegustować.., a ONA – popijając ze szklaneczki jedynie wodę – chce chłonąć tę atmosferę razem z nim <3 Przyznaję! Półki pełne trunku z różnych epok i zakątków świata, to całkiem ciekawa rzecz do poogladania! Więc dla mnie to była po prostu świetna przygoda. Sama się jarałam, gdy tam jechałam, mimo że ja preferuję wino :-))))
Dorotka w ciąży piękna i widać jaka szczęśliwa, a Karol to prawdziwy dżentelmen, który przede wszystkim dbał o komfort i wygodę żony i przyszłej mamy. Cudowna para i do tego udało mi się wykrzesać z nich nawet trochę mojego upragnionego szaleństwa, bo wiem, że każdy z nas je w sobie ma 😉 Druga nasza sesja na plaży, gdzie wyszły z nich diabły hehe, już została kiedyś opublikowana tu na moim blogu – szukajcie w sesjach ciążowych!